poniedziałek, 8 października 2012

Alfred Hitchcock w AleKino+


Alfred Joseph Hitchcock
,
urodził się 13 sierpnia 1988 r. w Wielkiej Brytanii. Hitchcock do historii kina przeszedł jako reżyser i producent filmowy, pionier suspensu i trillera psychologicznego.
Po ugruntowaniu swojego statusu w światku filmowym przeniósł się do Hollywood, a w 1956 roku otrzymał amerykańskie obywatelstwo. Trudno wymienić wszystkie filmy tego reżysera lecz warto podkreślić, że w jego bogatej filmografii znajdują się filmy nieme oraz filmy dźwiękowe.

Nie będę podejmowała się przedstawiania sylwetki tej wielkiej postaci konematografii, jesli ktoś chciałby poznać bliżej jego biografię odsyłam do internetu, jest w nim naprawdę cała masa wiadomości nt. Alfreda Hitchcocka ;)

Jeśli natomiast chcielibyście chociaż "liznąć" dzieła twórcy suspensu to nadarza się świetna okazja, gdyż przez 3 kolejne poniedziałki października AleKino+ wyemituje jego filmy:

08.10.2012 r. godz. 20:10 "Ptaki" (1963 r.)


Mitch, spotyka w nadmorskiej miejscowości śliczną lecz nieco chłodną Melanie. Zaczynają ze sobą flirtować i wszystko toczy się dość  przewidywalnie do czasu, gdy kobieta zostaje zaatakowana przez mewę.
W okolicy gromadzą się ogromne stada ptaków. Od zawsze żyły obok ludzi, ledwie przez nich zauważane, a teraz, z niezrozumiałych przyczyn, jakby kierowane tajemniczą siłą, zaczynają atakoważ i zabijać.

"Ptaki" Hitchcocka jest uznany przez krytyków za jeden z najsłynniejszych i najbardziej przerażających obrazów w dziejach kina

Reżyser doskonale stopniuje napięcie. Nie wiadomo, dlaczego ptaki przekształciły się w groźne bestie, ale społeczność małego miasteczka musi teraz zmierzyć się z prawdziwym żywiołem, jaki drzemie w ptakach. Najbardziej przerażające jest to, że ptaki atakują w sposób całkowicie nieprzewidywalny i samobójczy - ich zachowania nie da się wytłumaczyć w racjonalny sposób.

Hitchcock połączył w "Ptakach" zdjęcia trickowe z autentycznymi scenami z udziałem tresowanych zwierząt. Reżyser spotęgował efekt zagrożenia miksując prawdziwe odgłosy ptasich stad z elektronicznie przetworzonym zapisem, nakładając je na siebie i zwielokrotniając różne ścieżki dźwiękowe. Ten niesamowity, uporczywy dźwięk zostaje w głowie na długo po obejrzeniu filmu. Trudno też pozbyć się niepokoju patrząc na stadko wron siedzących sobie w najlepsze w jesienny poranek w koronach drzew.

15.10.2012 r. godz. 20:30 "Zawrót głowy" (1958 r.)



Emerytowany policjant John Ferguson w czasie jednej z nieudanych akcji nabawił się lęku wysokości. Chciałby wieść spokojne życie, ale jego instynkt łowcy nie daje mu rozstać się z detektywistyczną pasją.
Kiedy kolega z dawnych lat prosi Johna o dyskretną ochronę żony nękanej przez ducha, zaintrygowany John podejmuje się tego zadania. Madeleine Elster, którą śledzić ma detektyw, okazuje się bardzo piękną kobietą, a sam Ferguson ulega jej czarowi. Pani Elster spędza dni snując się bez celu samochodem po San Francisco. Ferguson podąża za nią krok w krok, stając się jej cieniem. Coraz bardziej utwierdza się podejrzeniu, że Madeleine cierpi na schizofrenię. W czasie wycieczki nad Golden Gate kobieta rzuca się do wody. Fergusonowi udaje się ją uratować; od tej chwili bohater uświadamia sobie, że jest w Madeleine beznadziejnie zakochany, a ona zdaje się to uczucie odwzajemniać. Ferguson nie zdoła jednak upilnować Madeleine, prześladowanej przez napady manii samobójczej. Kobiecie udaje się skoczyć z wysokiej dzwonnicy, na którą John z powodu lęku wysokości nie jest w stanie wejść. Po doznanym szoku mężczyzna trafia do kliniki psychiatrycznej. Po wyjściu ze szpitala, wciąż obsesyjnie szukając Madeleine, zaczepia na ulicy podobne do niej kobiety. Tak poznaje Judy Barton, gdyby nie jej rude włosy i dosyć prostackie zachowanie, można by ją wziąć za ukochaną Johna.

"Zawrót głowy" to precyzyjnie skonstruowany kryminał w klimacie koszmarnego snu, i jeden z najważniejszych filmów w dorobku mistrza gatunku.

W Stanach Zjednoczonych film przyjęto początkowo dość chłodno, jako dziwaczny dreszczowiec. W Europie zaś, a przede wszystkim we Francji, od razu wzbudził podziw wyrafinowaną formą i finezją podskórnych, oscylujących wokół podświadomości wątków.

22.10.2012 r. godz. 20:30 "Psychoza" (1960 r.)

Film, który dorobił się miana legendy, powszechnie uważa się, że bez tego filmu współczesne kino (a w każdym razie kino grozy) nie byłoby takie samo.
Już sama słynna scena zabójstwa pod prysznicem - majstersztyk inscenizacji i montażu - wystarczyłaby, aby "Psychoza" przeszła do historii.

Bohaterka "Psychozy", sfrustrowana młoda kobieta z Phoenix nazwiskiem Marion Crane,  uważa, że należy się jej od życia więcej niż podrzędna praca biurowa i wieczne kłopoty finansowe. Okazja na odmianę losu nadarza się, kiedy szef Marion powierza jej 40 000 $. Pod wpływem impulsu dziewczyna kradnie pieniądze i ucieka z nimi do swojego ukochanego w Kalifornii. Podczas długiej podróży dopada ją zmęczenie. Marion zjeżdża z trasy by zatrzymać się na noc w położonym na uboczu motelu. Okazuje się, że jest tu jedynym gościem. Prowadzący zajazd przystojny Norman Bates, wydaje się sympatycznym, choć trochę nieśmiałym młodym człowiekiem. Rzeczywiśtość jest jednak inna, chłopak skrywa mroczna tajemnicę. Noc spędzona w motelu może się okazać dla Marion o wiele bardziej niebezpieczna niż defraudacja 40 tysięcy dolarów.

"Psychoza" była ekranizacją mało znanej powieści Roberta Blocha. Reżyser, nabył do niej prawa za jedyne 9 tysięcy dolarów, a następnie starał się wykupić z księgarń wszystkie dostępne egzemplarze książki, aby jak najmniej osób mogło poznać zakończenie. "Psychoza" otrzymała 4 nominacje do Oscara. Film spotkał się z gorącym przyjęciem wśród szerszej publiczności.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz